Chorobę tę wyodrębniono pod koniec lat osiemdziesiątych. Obecnie cierpi na nią ponad 90 proc. osób pracujących przy komputerze... Sprawdź, jak można z nią walczyć. 



Objawy pojawiają się po kilku godzinach spędzonych przed monitorem. Zwykle są to: przesuszenie śluzówki oka, bóle głowy, niewyraźne widzenie, ból szyi i barków. Dolegliwości te wywołuje zarówno ciepło wydzielane przez komputer jak i emitowane przez niego pole elektrostatyczne. Do tego dochodzi nieprawidłowa pozycja w czasie pracy i złe sztuczne oświetlenie. To wystarczy, by przesiadywanie przed monitorem zmieniło się w koszmar. Całkiem niepotrzebnie! Bo wystarczy kilka prostych zasad, by uniknąć tych dolegliwości. 

STOSUJ KROPLE NAWILZAJĄCE 

Czyli tzw. sztuczne łzy — do kupienia bez recepty. Zakraplaj nimi oczy zawsze, gdy poczujesz szczypanie. Jeśli regularne stosowanie tego typu preparatu nie przyniesie ulgi, idź do okulisty. Trzeba sprawdzić, czy oczy wydzielają odpowiednią ilość łez i czy ich skład jest właściwy. 

ZMNIEJSZ ODBLASK 

Jeśli na wyłączonym monitorze widzisz odbicia światła, to znaczy, że jest on źle ustawiony i oczy szybko męczą się, gdy czytasz informacje z ekranu. Zmień więc kąt ustawienia monitora, zasłoń okna lub wyłącz jaskrawe oświetlenie. Zmiana oświetlenia to nie tylko oszczędności na energii w biurze czy domu, ale i lepszy komfort pracy. Przyjazne oczom jest światło dnia słonecznego, a takie emitują żarówki o barwie światła 3 000 – 4 000 K, Kelwinów. Ważne aby wyeliminować miganie żarówek, a to zwykle pojawia się w żarówkach typu jarzeniowego, zdrowsze są LEDy i halogeny. 

To ile mocy pobiera komputer nie ma znaczenia, ale ważny jest ekran. Większość dostępnych na rynku paneli LCD wykorzystuje podświetlenie LED, a używany w nich mechanizm regulacji jasności może powodować zmęczenie oczu. Szczególną ostrożność zaleca się w przypadku paneli z systemem PWM (modulacji szerokości impulsów). W tego typu panelach kontrola jasności ekranu jest powiązana z czasem migania diod LED: im dłużej się świecą, tym ekran jest jaśniejszy i odwrotnie – im dłużej są wyłączone, tym ekran jest ciemniejszy. 

PATRZ JAK TRZEBA 

Czasami problemem jest zła technika korzystania z ekranu, m.in. nadmierne wpatrywanie się w niego. Jeśli chcesz oszczędzać oczy, co kilka minut przenoś wzrok na jakiś przedmiot, który jest w oddali. I mrugaj! To nawilża i oczyszcza oczy oraz rozluźnia mięśnie twarzy i czoła. 

Z badań wynika, że najbardziej przyjazną oczom czcionką jest Verdana o wielkości 10-12. Jeśli więc masz możliwość na takiej pracować, zrób to, to nic nie kosztuje. Możesz też skorzystać z bezpłatnych aplikacji czy kalkulatorów cen, które mają nam pomagać. Jedne jak EyeDefender mówią o zrobieniu sobie przerwy w pracy. Inne dostosowują kolory na ekranie do warunków jakie panują w pomieszczeniu. 

PATRZ W CIEMNOŚĆ

2 razy dziennie wykonuj takie ćwiczenie: zasłoń oczy środkiem dłoni (tak, by palce skrzyżowały się na czole). Siedź z łokciami opartymi o stół. Poczekaj, aż zobaczysz czerń. 

ZADBAJ O DIETĘ 

Sięgaj po preparaty zawierające np. luteinę oraz wyciąg z borówki czernicy, która zmniejsza zmęczenie spowodowane pracą przed ekranem. Ustaw monitor w odległości 40-75 cm od oczu, na wysokości wzroku. Jeśli odległość taka sprawia Ci problem czas wybrać się do okulisty. Choroby oczu są pierwsze w rankingu, niemal co drugie dziecko rodzi się z wadą wzroku.
Continue Reading