poniedziałek, 15 grudnia 2014

Na ścianach żywa cegła pomalowany tylko środkiem do konserwacji. Półki z żywego drewna nie ważne co to będzie buk, dąb, osika na drewnie się nie znam. Na suficie lampa, wielka, w starym stylu, w roku szafa grająca jaką widać w westernach. Kominek na środku, duży z kamienia. Stare meble im starsze tym lepsze. A pośrodku, właśnie nie jestem zwolennikiem baranich skór rodem z domków górskich. Więc jakoś w moich marzenia o poddaszu podłoga jest pusta. Nie ważne i tak uwaga skupiona jest na ścianach.

Na jednej ze ścian chciałbym bar dużo butelek, dużo szklanek jeszcze więcej ozdób. Kapelusze, pasy, poroża chociaż myśliwym nie jestem fascynuje mnie takie wnętrze. Jest jeden mały kłopot jak zrobię sobie takie pomieszczenie w piwnicy, tak mamy piwnicę i kotłownię wkopaną w ziemię to boje się, że moje królestwo zamoknie, jak wykorzystam do tego poddasze nie nie wykorzystam, nie pozwolą mi. Mogę tylko pomarzyć....

Post a Comment:

Obsługiwane przez usługę Blogger.