Pośpiech
Pośpieszyłem
się z świętami w nowym lokum, nie da rady nie mamy przecież nic
elektroniki, poza starą mikrofalą, której lepiej nie uruchamiać
nigdy nie wiadomo co się stanie jak podłączę ją do gniazdka,
może być bum a nie mam ochoty malować drugi raz.
Więc
Święta w gościach u rodziców u rodzeństwa, szybko zleci co mnie
cieszy bo nie lubię siedzieć w jednym miejscu. Mniej cieszy się
moja żona bo wolałaby w domu i w domu, w sumie się jej nie dziwie
jako przedstawiciel handlowy kobieta się najeździ to brakuje jej
czasu spędzonego w domu. Ja mam zajęcia, niby święta, niby wolne
ale lampy same się nie dokręcą. Kontakty nie poprzykręcają –
tak mam uprawnienia elektryka, mogę sobie grzebać do-woli w
instalacji.
Post a Comment: